Dzień drugi – 01 sierpnia 2015
Od samego rana nasze Mariapoli tętni
życiem. Od 9:00 jesteśmy w auli, na scenie Ania, Boguś i ks.
Gienek oznajmiają nam: Mariapoli 2015 rozpoczęte!
Temat Mariapoli brzmi
„Eucharystia źródłem życia”. Z pragnieniem kontemplowania go
w Eucharystii, lecz także w każdym spotkanym bliźnim otwieramy
nasze dusze na Jego działanie.
Ale jak to realizować?
Pięcioletni Nikodem rzuca kostką miłości: „
Kochać jako
pierwszy!” – to jest hasło na cały dzień dla wszystkich
uczestników-mieszkańców Mariapoli, lepiej być nie mogło!
My zostajemy w auli,
dzieci i nastolatki udają się na zajęcia z Cordi, Anią, Marzeną,
Waldkiem i Jurkiem. Wszyscy z tym samym pragnieniem w sercu: kochać
jako pierwszy!
Na początku słyszymy
doświadczenia Asi, Judyty i Marysi o owocach charyzmatu Ruchu
Focolari w ich życiu osobistym: „Byłam bardzo nieśmiała i
zamknięta w sobie – mówi Marysia – koleżanka z pracy zaprosiła
mnie na Mariapoli, które odbywało się na Górze św. Anny. Nie
wiedziałam, co to jest Mariapoli i byłam pełna obaw (…), lecz
tam, coś zaczęło się ze mną dziać (…). Któregoś dnia,
podczas przerwy zostałam w sali, był tam tylko chórek, który
ćwiczył piosenki, wsłuchałam się w ich treść, były jak
rozważania (…). Rozpłakałam się ze wzruszenia, ktoś do mnie
podszedł, przykucnął, nic nie mówił (…), a potem z dnia z
dzień, moje serce zaczynało się otwierać. Z osoby stojącej z
boku, stawałam się osobą dającą – to było bardzo mocne
przeżycie, zwrot w moim życiu, nie uniesienie chwili. Minęło
trzydzieści lat od tamtego Mariapoli, nie pamiętam jaki był wtedy
temat, o czym była mowa, lecz wiem, te kilka dni to było moje
‘uczłowieczenie’”.
„Już byłam wiele razy
na Mariapoli (…) – powiedziała Judyta – lecz widzę, że
codziennie trzeba wszystko odkrywać od nowa (…).Przyjechałam tu
na Mariapoli, bo wiem gdzie szukać. Kiedyś szukałam woli Bożej po
omacku, to wszystko było jakieś abstrakcyjne, lecz duchowość
Focolare pokazała mi, że miłość jest konkretna, daje konkretne
odpowiedzi i światło”.
By odkryć to światło
zanurzamy się w medytacji. Rozważamy słowa Chiary Lubich o
Eucharystii, wygłoszone w 1982 roku podczas Diecezjalnego Kongresu
Eucharystycznego w Frascati koło Rzymu.
„Eucharystia tworzy
Kościół – Kościół sprawuje Eucharystię” mówi Chiara i
zaprasza nas, by spojrzeć na skutki, jakie przynosi Eucharystia: „W
Eucharystii przychodzi do nas sam Jezus. A co czyni w nas Jezus? To
wielka sprawa. Przemienia nas w siebie (...). Zachodzi tu
zjednoczenie naszej osoby z uwielbionym ciałem Chrystusa obecnym w
Eucharystii. Jesteśmy z Nim jednego ciała w sposób rzeczywisty,
ale w innym sensie, w sensie mistycznym (…). W tym rozważaniu
uświadamiamy sobie także, że „Eucharystia, jako prawdziwy
sakrament jedności, powoduje także jedność między ludźmi,
wspólnotę wśród braci, tworzy rodzinę dzieci Bożych”.
Eucharystia rzeczywiście tworzy Kościół, lecz aby być
przemienionym w Jezusa, trzeba zachować pewne warunki, o których
uczymy się z katechizmu: trzeba wierzyć w Jego naukę, wprowadzać
w życie Jego przykazania, przystępować do spowiedzi, pojednać się
z naszymi braćmi, gdyby było coś do naprawienia. „Powinniśmy
postępować tak, jak Jezus – mówi Chiara – bo „Jezus może
żyć tylko jak Jezus” i przypomina ewangeliczne wskazania, trzeba:
być ubogim w duchu, czystego serca, czynić pokój, być miłosiernym
…, żyć Jego Słowami. Mamy świadomość, że to trudne, lecz –
jak uczy Pismo święte a święci potwierdzają, gdy miłujemy,
wszystko staje się łatwe: „Biegnę drogą Twoich przykazań, od
kiedy rozszerzyłeś moje serce”. Za każdym razem, gdy się to
udaje, czujemy radość i pragnienie dzielenia się tym z innymi.
Małgosia i Marian podarowali nam doświadczenie nawrócenia –
łaski otrzymanej dzięki umiłowaniu Eucharystii. Tanino z Włoch,
mówił o owocach Eucharystii w jego życiu: o momentach, które były
znaczącymi etapami nie tylko dla jego powołania jako fokolarino,
lecz także stały się kamieniem węgielnym duchowej drogi według
duchowości jedności.
Mszą
świętą kończymy pierwszą część dnia. Mamy głębszą
świadomość łaski Eucharystii: tu Jezus przemienia nas w Siebie,
czyni nas jedno z Bogiem i między nami, czyni nas Kościołem.
Po
południu podczas spotkań w kilkunastu małych grupach mamy okazję,
aby bliżej się poznać. A potem, gdy ponownie jesteśmy razem,
najpierw Wojtek wyjaśnia nam jak odnaleźć się w sieci globalnej
Internetu. Wskazuje na istniejące zagrożenia na poziomie
tożsamości, w komunikacji międzyosobowej i w życiu społecznym.
Następnie Maria Cristina, Mariola i Adam zapoznają nas z
przebiegiem i owocami wizyty na Białorusi i w Polsce Emmaus Voce –
Prezydent Ruchu Focolari i Jesùsa Morana – wiceprezydenta.
Wieczorem
czas na podsumowanie – w ciszy kościoła klękamy przed
Najświętszym Sakramentem, wszyscy razem: dzieci, młodzież,
rodziny, kapłani i siostry zakonne. Dziękujemy: „Ty Jezu tu na
nas czekasz, w tym Tabernakulum, bo wiesz, że przyjdzie czas, gdy
każdy z nas zrozumie to, że w Tobie jest nasz Raj…”.