W kolejnym dniu Mariapoli
podejmujemy III krok w miłości do Jezusa opuszczonego: „Nazwać Go po Imieniu”.
Dzień rozpoczynamy od drugiej części tematu Emmaus Jezus opuszczony: okno Boga – okno ludzkości. Jeden z fragmentów: „Chodzi o to, by kochać te osoby „do tego stopnia, by doprowadzić je do Boga,
by włączyć je w tę rewolucję miłości, w nasz Ideał”… Jezus opuszczony uczy nas budować
jedność ze wszystkimi braćmi.
Dalej
Chiara:
„Nie
mogę bowiem wejść w duszę drugiego, jeśli moja jest bogata. Aby kochać brata,
muszę nieustannie stawać się tak bardzo ubogim w duchu, aby nie posiadać nic
innego jak tylko miłość” .
Taka
postawa wobec każdego bliźniego, zakorzeniona w miłości do Jezusa opuszczonego,
prowadzi do wewnętrznego odnowienia społeczeństwa i odbudowania relacji
braterstwa pomiędzy wszystkimi ludami ziemi, podkreślając szczególną wartość
każdego człowieka. Taka postawa jest w stanie uleczyć rany, które nękają
współczesny świat, świat, w którym Bóg wydaje się bardziej nieobecny niż
kiedykolwiek, zwłaszcza tu na Zachodzie.
Kontynuację stanowią
kolejne doświadczenia, które przedstawiają jak objęcie i ukochanie Jezusa
opuszczonego zmienia osoby, sytuacje, i przynosi radość.
Kolejnym punktem programu
był panel ekspertów na temat cierpienia. Lekarz, psycholog, kapłan, fokolarina
podzielili się swoją wiedzą o różnych aspektach cierpienia, sposobach jego
przeżywania. W drugiej części spotkania z nimi po Mszy świętej i przerwie
obiadowej, uczestnicy Mariapoli mieli możliwość zadawania pytań. Spotkanie
niezwykle cenne, uświadomiło wielu z nas ścisłą zależność między cierpieniem,
zdrowiem fizycznym i duchowym, oraz jak istotną rzeczą jest umiejętne
towarzyszenie w cierpieniu, właściwe przeżycie żałoby.
Ostatnia cześć
popołudniowa to spotkania w grupach, które tym razem były poświecone
przygotowaniu pogodnego wieczoru, stałego elementu każdego Mariapoli, kiedy to
Rodzina bawi się razem. Okazało się, że przez półtorej godziny powstały małe
spektakle, skecze, ballady, rap. Wszystko w atmosferze święta, radości z
gotowością podarowania swoich talentów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz